czwartek, 25 sierpnia 2011

Barter internetowy - gdy po obydwu stronach stoją osoby niekompetentne


W sieci zawrzało. Zwłaszcza na portalach branży social media. Wszystko za sprawą wpisu na jednym z blogów:
Jak Reebok leci w ch*a!
Nie uważam się za żaden autorytet czy w dziedzinie PR czy też bloggerstwa, niemniej jednak poruszam się nieco w blogosferze i niejednokrotnie mam wrażenie, że autorzy blogów mają zbyt wybujałe mniemanie o sobie. Oczywiście, przedstawicielka, bądź też jak mówi autor tekstu, "praktykantka" zachowała się wysoce niefachowo, niemniej jednak KIM pan jest panie Kacprze, aby tak surowo ich oceniać i jeszcze do tego ten agresywny tytuł wpisu.... Pozwoliłam sobie wygooglać agencję ArboVision i oto co znalazłam:
http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/arbovision-dla-marki-reebok
- mamy naoczne dowody na to, że w rok od podpisania umowy firma JUŻ zabrała się za działania ePR, a co do dobrego wizerunku w mediach to....oceńcie sami:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz